A: Dziś dopiero można powiedzieć, że zaczynamy wypoczynek. Noc spędziliśmy na leśnym parkingu, nieopodal wejścia na trasę trekkingową, więc rano można było pospać i odpocząć ile kto potrzebował. Na spacer zaopatrzyliśmy się w kurtki przeciwdeszczowe, bo po wczorajszej pogodzie w kratkę, woleliśmy nie ryzykować. Na szczęście nie były nam potrzebne. Pogoda była wymarzona dla naszych planów: niecałe 20 stopni, trochę słońca, trochę chmur i kompletny brak wiatru. Trasa wiedzie dookoła uroczych jeziorek i jest bardzo dobra na wakacyjny rozruch: około 8 km po lekko pofałdowanym terenie. Ścieżka prowadzi między borowinami przez co spacer się nieco wydłuża (z powodu konsumpcji rzecz jasna). Cóż powiedzieć więcej… pięknie tu :)
Na noc znaleźliśmy niesamowitą miejscówkę: Nad samym jeziorem, otoczeni lasem i jeszcze do tego mamy przygotowany grill z kamieni. Oj będzie kiełbaska na kolację :)