Lodowiec Trift

Dziś pierwszy dzień wypełniony po brzegi wrażeniami. Zaplanowaliśmy wyjazd kolejką linową na lodowiec Trift i parogodzinny trekking. Zanim dojechaliśmy do kolejki minęliśmy dwie przepiękne przełęcze: Oberalppass 2044mnpm i Sustenpass 2225mnpm. Pogoda nas straszyła chmurami, ale kiedy dotarliśmy na miejsce wyszło słońce i zrobiła nam się idealna pogoda do wspinaczki górskiej. Jazda kolejką wywołała zachwyt małych podróżników, a potem wspinaliśmy się jakieś dwie godziny. Ola na plecach za wiele się nie zmęczyła, ale Nikodem pod koniec już ledwo zipał. Trzeba jednak przyznać, że jak na niespełna sześciolatka, to dał czadu, bo trasa bynajmniej nie przypominała spaceru, tylko trudną wspinaczkę alpejską. Na końcu trasy(oczywiście naszej – zaplanowanej) była nie byle jaka atrakcja w postaci przewieszonego nad ponad stumetrową przepaścią, linowego mostu, o długości 170m. Wiało tam przeraźliwie i dyndało się, że aż strach, ale widoki powalające. No i przeżycie dla dzieci niesamowite! Z mostu mieliśmy widok na końcowy odcinek lodowca i powstałego w wyniku topnienia jeziorka Triftsee. Mieliśmy szczęście zobaczyć i usłyszeć lawinę na lodowcu, wprawdzie nie gigantyczną, ale i tak wyglądało to groźnie. Poczuliśmy potęgę natury.

Udając się w kierunku lodowca pierwszy odcinek warto pokonać kolejką. Bilety: 14CHF/os w jedną stronę, powrotny 22CHF, dzieci do 6-ciu lat gratis. Od górnej stacji do mostu linowego jest półtorej godziny marszu i to nie alejką spacerową. Dzieci trzymajcie za ręce, bo jest gdzie spaść i się połamać. Powrót zajmuje niewiele mniej. Kupiliśmy bilety w jedną stronę, bo wydawało nam się niehonorowo zjeżdżać na dół kolejką. Ale niestety całkiem się przeliczyliśmy. Po 3 godzinach marszu Nikodem miał dość, poobcierał stopy, my też nie byliśmy pełni wigoru a pogoda zaczynała się załamywać. Do tego zejście w dół okazało się trudną trasą, nie zawsze w dół i do tego przewidzianą na 2 i pół godziny. Koniec końców kupiliśmy kolejne dwa bilety po 14 CHF i wsiedliśmy do kolejki. Trzeba było kupić od razu powrotne, byłoby taniej :)

Zdjęcia (16)

Komentarze (5)