A: Nasza tegoroczna podróż dobiegła końca, więc pora na podsumowanie. Nikogo nie zaskoczę jeśli stwierdzę, że lubimy Hiszpanię :)
Już nam się wydawało, że znamy ją doskonale, a tu znaleźliśmy sobie jeszcze kawałeczek o innym obliczu. Okolice naszej Fuente Blanca, czy Fortuny, to jak już wspomniałam zielony obszar, na którym królują sady. Są to olbrzymie tereny, najczęściej zagrodzone, na których uprawiane są wyłącznie pomarańcze, lub cytryny, albo drzewa migdałowe. Niedaleko Murcji są też plantacje daktyli, albo wielgachne szkółki z palmami (różne gatunki) lub oliwkami. W pobliżu brak jest jakichkolwiek zabudowań, więc wygląda na to, że w okresie poza zbiorami, nawadnianie odbywa się automatycznie. Do tego żyje tam mnóstwo małych króliczków, które udaje się obserwować tylko zaraz po świcie. Nie ma tu praktycznie żadnego ruchu turystycznego, chyba, że sytuacja zmienia się wraz z nadejściem chłodniejszej pory roku. Oczywiście okolica dysponuje jeszcze ciekawszymi od sadów atrakcjami. Wśród gór i wzgórz poprowadzone są bardzo fajne ścieżki trekkingowe. Myślę, że we wrześniu byłoby super przyjechać tu na trochę, o ile nie robi się wtedy bardziej tłoczno. Tak więc jeśli kogoś zniechęciło do Hiszpanii wypoczywanie na zatłoczonych plażach Costa Brava, to gorąco polecam tereny Sierra de La Pila jako świetne miejsce na ukojenie skołatanych nerwów:)
Ł: To ja jeszcze kilka spraw technicznych, Wymiana jak zwykle przebiegła bezproblemowo, samochód prowadził się rewelacyjnie - przejechaliśmy grubo ponad 2000km, a mieszkanie w jaskini było ciekawym przeżyciem samym w sobie. Jako alternatywa klimatyzacji spisywało się aż za dobrze. Szkoda tylko, że nie zabrałem kasku rowerowego, bo bardzo ułatwiłoby to funkcjonowanie wewnątrz.
Ceny w Hiszpanii nie zmieniły się w sposób zauważalny, przynajmniej w obrębie supermarketów, wyjątkiem jest paliwo, które rok temu kosztowało 1,4EUR, a teraz około 2EUR, ale to też nie jest podwyżka z 4,5 na 7,5 jak w niektórych krajach... Dodatkowo sieć stacji CEPSA miała promocję, 30 centów zwrotu za litr, więc tankowaliśmy za 1,7EUR.