No tak, słowo się rzekło. Skoro INTERVAC'owy debiut wyszedł świetnie, to zróbmy to jeszcze raz i polećmy tam, gdzie kamperem (póki co) nie dotrzemy, bo bilans zysków i strat raczej nie wyglądałby zbyt korzystnie.
Mieszkać będziemy w Keflawiku (podobno z widokiem z okna na przepływające wieloryby!), ale apetyt mamy oczywiście na całą wyspę. Mam nadzieję, że tak jak we wszystkich naszych dotychczasowych wyprawach na północ, pogoda będzie naszym sprzymierzeńcem.
Do dyspozycji mamy Toyotę Auris - szkoda, że nie Landcruiser, bo to otwarłoby nowe możliwości w podboju Islandii :)
Uczestnicy: my + Nikodem + Ola
Pojazd: Toyota Auris
Noclegi: INTERVAC Home Exchange oraz sporadycznie coś w trasie.