Porto posiada piękny zamek, który oszołamia bogatymi zdobieniami i wszechobecnymi "kafelkami", montowanymi na zewnątrz, a nie w środku jak u nas. Zaskoczyła nas niezwykle egzotyczna forma noszenia zakupów. Kiedy zobaczyłam murzynkę ze skrzynką jabłek na głowie, myślałam, że film kręcą. Ale prawdziwie osłupieliśmy, gdy z supermarketu wyszła elegancka, starsza pani z reklamówką pełną zakupów na głowie!
Zresztą cała Portugalia była egzotyczna (jak na europejskie warunki). Drzewa korkowe, liany zwisające nad drogą, strusie w przydomowych ogródkach...Byłam zachwycona!