Ł: Jeszcze raz wybieramy się na południe, po staremu - w pełnym składzie. Może tym razem znajdziemy więcej słońca. A skoro o słońce chodzi to najlepszym miejscem wydaje się Costa del Sol :)))
Po raz kolejny, już dziesiąty, zamieniliśmy się domami. Z okazji tego małego jubileuszu, jeszcze raz podkreślam, że moim zdaniem, to kapitalna sprawa i warto się odważyć. Zrobiło to już kilku naszych znajomych i sobie chwalą, choć zdecydowana większość wciąż się waha...
Bazę wypadową będziemy mieć w Xàbii. Na lotnisku w Walencji będzie czekał na nas pozostawiony Mercedes C-Class, który będzie naszym podstawowym środkiem transportu przez kolejne 14 dni.
Oczywiście, zgodnie z regułami gry, nasz dom i samochód będą w tym czasie pod opieką hiszpańskiej rodziny.
Uczestnicy: my + Nikodem + Ola
Lot: Ryanair (KRK-VLC)
Pojazd: Mercedes C-Class
Dystans wg licznika:1200 km
Noclegi: INTERVAC Home Exchange